Łosoś to wspaniały dodatek do wszelkich potraw. Ma niesamowity różowy kolor, niebanalny smak i wiele właściwości odżywczych. Zawiera bowiem witaminy A, D, E i B oraz kwasy omega, a także takie pierwiastki jak cynk i selen. Można go jeść pieczonego, wędzonego, a nawet surowego, jako dodatek do sushi. Czemu więc nie połączyć go z makaronem, a najlepiej z tagliatelle?Najważniejszy jest wybór odpowiedniego makaronu. Dlaczego akurat tagliatelle?
To rodzaj pasty, który idealnie pasuje do sosów. Tagliatelle to produkt pochodzący z Italii. Jego nazwa wywodzi z włoskiego, gdzie „tagliare” oznacza ciąć. Idealnie pasuje to do kształtu makaronu, który wyglądem przypomina grube, płaskie nitki. To typowo jajeczna pasta, która wspaniale nadaje się do różnego rodzaju sosów, jak np. carbonara czy bolognese. Tagliatelle może występować również w kolorze zielonym – do ciasta dodaje się wtedy szpinak.
Warto pomyśleć nad odpowiednimi kompozycjami smakowymi dla naszego dania. Dodatek pieczonego łososiem nada makaronowi niezwykłej elegancji i wzmocni jego walory smakowe. Rybę obwicie kropimy oliwą z oliwek oraz cytryną. Jeśli zdecydujemy się na łososia wędzonego, to w towarzystwie brokułów będzie czuł się on najlepiej. Również suszone pomidory świetnie do niego pasują. Nieodzownym elementem makaronu z tą specyficzną rybą jest czosnek, tak jak i koperek, którym należy posypać całe danie. Jeśli chodzi o sos, do całej potrawy należy dodać śmietanę kremówkę, która właściwie ją zagęści. Warto więc co jakiś czas zrobić sobie odmianę i zjeść rybę, zwłaszcza w takiej formie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz